Szukaj w serwisie

Europejskie Dni Rzepaku Euro-Raps

Wtorek, 30 sierpień 2011 / kategoria: Imprezy krajowe

W ramach Dni Otwartych Drzwi Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Łosiowie (Opolszczyzna) zostały zorganizowane Europejskie Dni Rzepaku „Euro-Raps".

Na stoiskach oraz na poletkach demonstracyjnych podczas prezentacji odmian oraz efektów stosowania środków ochrony roślin przydatnych w uprawie rzepaku specjaliści dzielili się z zainteresowanymi osobami wiedzą i doświadczeniem w uprawie tego gatunku.

Opolszczyzna to jeden z wiodących w skali kraju regionów, zarówno pod względem wysokości produkcji rzepaku, jak i stopnia organizacji jego producentów. Stąd m.in. duże zainteresowanie imprezą widoczne na sali wykładowej oraz poletkach demonstracyjnych. Europejskie Dni Rzepaku są międzynarodowym spotkaniem branży roślin oleistych z krajów, będących największymi producentami rzepaku w Europie. Należy zaakcentować, że Polska jest w pierwszej czwórce producentów - wspólnie z Francją, Niemcami i Wielka Brytanią. Podczas konferencji poruszano między innymi kwestie związane z zagrożeniem i perspektywami dla uprawy rzepaku w naszym kraju. Dyskutowano zarówno o problemach agrotechnicznych, jak i ekonomicznych. Uczestnicy wspólnymi siłami wypracowali kilka wniosków podsumowujących całość spotkania. Stwierdzili na przykład, że niezbędna jest integracja rynkowa. Producenci rolni podtrzymywali dalszą potrzebę wsparcia i tworzenia grup producentów rolnych oraz systemów spółdzielczych. Zwrócili uwagę, że przyszła WPR musi aktywnie promować częstsze i systematyczne prognozy cen żywności, które muszą być w sposób przejrzysty przekazany do opinii publicznej. Podkreślali, że konieczna jest promocja produkcji rzepaku na cele spożywcze poprzez propagowanie oleju rzepakowego jako produktu o właściwościach zdrowotnych.

Dobór odmian

Kierując się na poletka demonstracyjne widać było, jak wiele odmian rzepaku dostępne jest na rynku. Warto pamiętać, że dokonując wyboru odmiany powinno się wziąć pod uwagę ilość opadów w danym rejonie. Na terenach gdzie brakuje wody wskazana jest uprawa odmian, które wcześnie rozpoczynają okres kwitnienia. Rzepak w okresie od kwitnienia do „nalewania" się nasion do łuszczyn - czyli w ciągu 2 miesięcy, w maju i czerwcu - potrzebuje ok. 200 mm wody, korzystnie jeżeli jest ona równomiernie dostępna jest dla roślin w tym terminie - mówił producentom Mariusz Staniek z firmy Sumi Agro. Polecał on producentom mieszańce ES Domino F1 oraz odmianę Olano. Są to odmiany przydatne do uprawy w całym kraju, szczególnie dobrze sprawdzają się w regionie południowo-zachodnim. W badaniach COBOR-u plon ES Domino F1 wyniósł aż 120% wzorca, natomiast u Olano uzyskano plon w granicach 115-119% wzorca. Rośliny odmiany ES Domino F1 wiosną mają powolny rozrost, a następnie gwałtowny przyrost pędu głównego i skoncentrowane w czasie kwitnienie. Charakteryzują się dużą biomasą zarówno pędu głównego jak i bocznych. Zalecane zagęszczenie roślin tej odmiany na 1 m2 wynosi 35-45 sztuk. Na poletkach wyróżniały się także odmiany populacyjne - ES Bourbon oraz Canti.

Wśród producentów przybyłych do Łosiowa nie sposób było nie usłyszeć głosów, że w tym sezonie rzepak od jesieni 2010 r. miał cały czas „pod górkę". Trudne warunki pogodowe wymusiły opóźnienie terminu siewu nasion, a następnie niska suma temperatur na jesieni nie pozwoliła wytworzyć roślinom po 8-12 liści, a przy takiej ich liczbie można spodziewać się odpowiedniego plonu. Mariusz Staniek informował, że w trudnych warunkach dobrze sprawdza się w całym kraju odmiana Canti. - Odpowiada jej duże zróżnicowanie jeżeli chodzi o glebę - może być uprawiana na glebach bardzo żyznych, ale także na stanowiskach słabszych (IVa, IVb) oraz w rejonach, gdzie są okresowe niedobory wody. Na jesieni rośliny mają silny wigor, natomiast wiosną wolno rozpoczynają wegetację, co jest korzystne jeżeli chodzi o przymrozki majowe. Następnie rośliny krótko kwitną (zarówno górne, jak i boczne pędy) i szybko przekwitają - mówił M. Staniek.

Rośliny odmiany ES Bourbon w tym trudnym dla rzepaku roku wyglądały na poletkach także bardzo dobrze. Podkreślano, że na wiosnę rośliny ES Bourbon nie „uciekały" w pęd główny, ale wytworzyły dużą liczbę pąków kwiatowych i przekwitły, bardzo szybko, po 3 maja. Dlatego najmniej ucierpiały w związku z przymrozkami. ES Bourbon ma krótszy w porównaniu z niektórymi odmianami okres do „nalewania" nasion do łuszczyn, ale jej plon jest duży m.in. za sprawą pokaźnej masy 1000 nasion.

W uprawie rzepaku w ostatnich latach trudności sprawia kiła kapusty. Podczas spotkania producenci dopytywali, która z odmian jest najmniej podatna na tę chorobę. Warto pamiętać, że kiła kapusty występuje bardzo często, jeżeli nie jest zachowany odpowiedni płodozmian. M. Staniek przekazywał, że w warunkach presji ze strony kiły kapusty warto wybierać odmiany ES Bourbon oraz Canti. Natomiast odmiany mieszańcowe wymagają odpowiedniego powadzenia łanu od jesieni aż po zbiór. Odmiana ES Domino F1 jest również odporna na choroby, zwłaszcza na zgniliznę twardzikową i można ją wykorzystać do uprawy na ryzykownych stanowiskach - wyjaśniał M. Staniek. Ponadto należy podkreślić, że ES Domino F1 jest wyróżniającą się odmianą pod względem cech jakościowych - zawartości tłuszczów. Odmiany mieszańcowe są także na pierwszym miejscu jeżeli weźmie się pod uwagę masę 1000 nasion. Nie odstaje jednak od nich populacyjna odmiana ES Burbon.

Wysokość plonu

- Panujące w tym roku warunki pogodowe nie były korzystne dla wzrostu i plonowania rzepaku. Problemem było m.innymi długie kwitnienie roślin. Dlatego ważny był wybór odpowiedniego momentu do sklejania łuszczyn. Z oferty firmy Sumi Agro do tego zabiegu polecany jest preparat Flexi. Należy go stosować, gdy łuszczyny zaczynają żółknąć, ale jeszcze są elastyczne i pozwalają się zgiąć bez pękania. W praktyce przypada to na 3-4 tygodnie przed zbiorem rzepaku. Na 1 ha zaleca się 0,8 l preparatu. Ilość wody użytej do zabiegu musi być uzależniona od wielkości i zagęszczenia roślin. Ciecz użytkowa powinna dokładnie pokryć górne łuszczyny bowiem są one najbardziej podatne na otwieranie się. Natomiast łuszczyny w dolnej części rośliny są mniej narażone na działanie światła i wody, ale także muszą być zabezpieczone. Do opryskiwania roślin używa się ok. 300 l wody/ha. Preparat Flexi zawiera w swoim składzie substancję, która po zastosowaniu tworzy na łuszczynach cienką powłokę, dzięki czemu są one mniej podatne na pękanie i osypywanie się nasion. Należy także zaznaczyć, że po zastosowaniu Flexi wszystkie procesy życiowe w roślinach przebiegają poprawnie. Powstała po naniesieniu preparatu powłoka ochronna jest przepuszczalna dla powietrza i pary wodnej, ale ogranicza dostęp do łuszczyn wody opadowej, co umożliwia szybkie ich dosychanie i zmniejsza ryzyko porastania nasion.
Jednym z argumentów przemawiającym za stosowaniem preparatów sklejających łuszczyny jest ograniczenie liczby samosiewów rzepaku w uprawach następczych, zwłaszcza istotne jest to w uprawie buraka cukrowego. Kolejny argument, to samosiewy rzepaku w rzepaku. Warto zwrócić uwagę, że przy uprawie różnych odmian po sobie rośliny te są dla siebie chwastami. W wielu gospodarstwach wysiewa się precyzyjnie określoną ilość nasion, ale zagęszczenie roślin zostaje przekroczone 2- lub 3-krotnie ponieważ dochodzą samosiewy rzepaku.

Do walki z chorobami i szkodnikami

Duże zainteresowanie zwiedzających widać było przy poletkach demonstracyjnych na których prezentowano programy nawożenia oraz ochrony roślin. Były tam zarówno sprawdzone już produkty, ale także nowości. Wśród tych drugich był fungicyd Yamato 303 SE. Preparat oparty jest na bazie 2 substancji aktywnych -tiofanat metylowy oraz tetrakonazol, z różnych grup chemicznych, które się uzupełniają. W uprawie rzepaku zalecany jest do zwalczania szarej pleśni, czerni krzyżowych oraz zgnilizny twardzikowej. Można go wykorzystać także w walce z chorobami w uprawie pszenicy ozimej oraz buraka cukrowego.

Doradcy zwracali uwagę, że w uprawie rzepaku bardzo trudno jest pokryć cieczą użytkową płatki kwiatowe. Wskazane jest wówczas zwiększenie dawki cieczy użytkowej oraz użycie odpowiedniego zwilżacza. Takim zwilżaczem jest Slippa. - W tym roku, tam gdzie były duże uszkodzenia pośniegowe i pomrozowe efekt zastosowanie tego preparatu powodował m.in. korzystniejszą reakcję na zastosowany herbicyd. Umożliwia on dotarcie cieczy użytkowej w miejsca nie opryskane bezpośrednio np. spodnie strony liści, wewnętrzne strony zwiniętych liści. W stresowych warunkach - niedobór wody dodatek tego preparatu powoduje podwyższenie sprawności fungicydu - mówił M. Staniek.

Swoją skuteczność potwierdził na poletkach demonstracyjnych środek owadobójczy Mospilan 20 SP. Środek w uprawie rzepaku zwalcza słodyszka rzepakowego, chowacza podobnika oraz pryszczarka kapustnika. Warto pamiętać, że preparat ten nie ma negatywnego wpływu na owady zapylające oraz inne organizmy pożyteczne.

Jest zbyt wcześnie, aby prognozować wielkość produkcji rzepaku w Polsce w nadchodzącym sezonie. Sytuacja na rzepakowych polach w mijającym sezonie była zróżnicowana w zależności od regionu. Rzepak to jednak jeden z ważniejszych surowców wykorzystywanych w przemyśle spożywczym oraz paliwowym. Planując uprawę rzepaku warto zwrócić uwagę na potencjał plonotwórczy odmiany oraz położyć nacisk na kwestie agrotechniczne, w tym szczególnie na ochronę roślin przed chorobami i szkodnikami. Firma Sumi Agro, jak było widać podczas Europejskich Dni Rzepaku w Łosiowie ma wiele produktów, które mogą wpłynąć na poprawę rentowności produkcji rzepaku.


Dodaj swój komentarz
Autor komentarza:
Treść komentarza:
Kod:
Wpisz kod:
Akceptuję regulamin

Wasze komentarze:

Brak komentarzy

Kategorie:

Agro News / Imprezy krajowe / Nowości rynkowe / Imprezy zagraniczne / Konferencje
 

PROJEKT I WYKONANIE: www.themedia.pl
GŁÓWNA / O NAS / REKLAMA / POLITYKA PRYWATNOŚCI / KONTAKT
Copyright © 2010 by www.AgroTargi.com.pl Wszelkie prawa zastrzeżone